Dolar najdroższy w tym roku

opublikowano: 13 listopada 2018
Dolar najdroższy w tym roku lupa lupa

Poniedziałek miał być teoretycznie spokojnym dniem na rynku, ale okazało się inaczej. Poranny atak na 1,13 na parze EURUSD okazał się on udany, a konsekwencji złoty wyraźnie tracił.

Patrząc przez pryzmat pary walutowej USDPLN wczoraj udało się obronić tegoroczne maksima tuż powyżej poziomu 3,84, które wcześniej notowane były w sierpniu i na koniec października. Ale z punktu widzenia euro czy też indeksu dolara amerykańska waluta była najmocniejsza od połowy ubiegłego roku. Wszystko za sprawą nie tyle rewelacyjnych wiadomości z USA, co obaw płynących z Europy.

Dziś mija trzytygodniowy termin, jaki Rzym dostał na skorygowanie swojego budżetu. Zakłada on wzrost deficytu do 2,4% PKB – wprawdzie to mniej niż wynosi unijny limit (3%), ale jest tak przy korzystnych prognozach wzrostu gospodarczego, a do tego Włosi borykają się z gigantycznym długiem publicznym i każdy skok deficytu może skończyć się gospodarczą katastrofą. Słabość euro w ostatnich tygodniach to w dużej mierze brak jakiejkolwiek woli do współpracy (z Brukselą) partyjnych liderów koalicji rządzącej. Co prawda w ostatnich dniach pojawiały się doniesienia, iż ministrowie rozważają pewien retusz budżetu (na więcej nie liczy nawet chyba sama Komisja Europejska), ale nie wiadomo, czy jakiekolwiek zmiany nie zostaną storpedowane przez eurosceptycznych liderów Ligi i Ruchu Pięciu Gwiazd. Jeśli Unii nie uda się wypracować jakiegokolwiek kompromisu, Włochy mogą nadal ciążyć euro, a to będzie powodować słabość złotego.   

Dziś ciekawy dzień dla funta. Rynek żyje głównie kwestią Brexitu i choć premier May zapewnia, że negocjacje trwają i obydwie strony chcą kompromisu nadal niewiadomą pozostaje to, czy jakiekolwiek porozumienie zostałoby przyjęte przez brytyjski parlament. Panuje przekonanie, że porozumienie musi być wypracowane do jutra jeśli miałoby zostać przyjęte na unijnym szczycie w tym miesiącu, zaś jeszcze dziś trudne dla brytyjskiego rządu głosowanie w parlamencie, gdzie opozycja żąda ujawnienia opinii prawnej dotyczącej wypracowywanego porozumienia licząc na jeszcze głębszy podział w obozie władzy.
W godzinach popołudniowych mamy długą listę wystąpień przedstawicieli Fed i one też mogą wpływać na rynek, wtorek zapowiada się zatem dość intensywnie.


dr Przemysław Kwiecień, Główny Ekonomista XTB

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła