Niepewna kontynuacja ożywienia rynku ubezpieczeń należności

opublikowano: 31 maja 2022
Niepewna kontynuacja ożywienia rynku ubezpieczeń należności lupa lupa
Janusz Władyczak, prezes KUKE, fot. materiały prasowe KUKE

2 biliony 630 miliardów dolarów wyniosła wartość ubezpieczonych w ubiegłym roku międzynarodowych inwestycji i należności handlowych, wynika ze wstępnych danych Unii Berneńskiej skupiającej agencje kredytów eksportowych oraz państwowych i prywatnych ubezpieczycieli. Dodatkowe 64 miliardy dolarów to objęte ochroną krajowe wsparcie eksportu.

Ubezpieczony handel zwiększył się więc o 11 proc. w skali roku, a wzrost zanotowano również w porównaniu z 2019 r., a więc z okresem sprzed pandemii (o 12 proc.). Analitycy Unii Berneńskiej wskazują, że dane nie uwzględniają zmian kursów walutowych wobec dolara, a zwyżce ubezpieczonych obrotów sprzyjała rosnąca szybko inflacja. Niemniej jednak podkreślają, że światowa gospodarka, a wraz z nią wymiana handlowa i inwestycje transgraniczne otrząsnęły się już z szoku związanego z pojawieniem się koronawirusa.

Po 22-proc. spadku w 2020 r. ubezpieczonych transakcji średnio- i długoterminowych (MLT), doszło do odbicia w tym segmencie rynku – wartość 118 mld dolarów oznacza wzrost o 13 proc. rok do roku. To zasługa nowych inwestycji w powracającą do „życia” branżę transportową, a także w przemysł przetwórczy i sektor energii odnawialnej. Ten ostatni rośnie bardzo szybko zarówno kwotowo jak i geograficznie – w porównaniu z 2019 r. objęte ochroną inwestycje zwiększyły się o 47 proc., a liczba krajów, gdzie pojawiły się transakcje, z 25 do 38. Jednocześnie inwestycje w tradycyjne źródła energii i zasoby naturalne systematycznie spadają – co ilustruje trwałą transformację energetyczną w skali globu.

Członkowie Unii Berneńskiej wypłacili ponad 9 miliardów dolarów odszkodowań w 2021 r., czyli o połowię więcej niż rok wcześniej i o 17 proc. więcej niż w 2019 r. Większość z nich (4,3 mld) skupionych była w segmencie MLT, z czego połowa w branży transportowej. Niemniej jednak perspektywy dla tej ostatniej poprawiają się wraz z łagodzeniem ograniczeń w podróżach międzynarodowych. Odszkodowania dla transakcji krótkoterminowych (do 2 lat) spadły w minionym roku o ok. 20 proc. w porównaniu z 2019 i 2020 r.
Obecny rok przynosi jednak wzrost liczby i wartości roszczeń i odszkodowań. Ubezpieczyciele uważnie monitorują wpływ problemów związanych z łańcuchami dostaw i rosnącymi kosztami, zwłaszcza cenami energii, na wypłacalność kontrahentów, a w efekcie poziom szkodowości. Coraz większy wpływ na podejście do ryzyka ma pogarszające się otoczenie geopolityczne i konsekwencje wojny w Ukrainie. Jeśli taka sytuacja utrzyma się przez dłuższy czas, to trudniej będzie uzyskać ochronę dla transakcji eksportowych i inwestycji zagranicznych, a ceny ubezpieczeń wzrosną.

Komentuje Janusz Władyczak, prezes KUKE:

Dane o ubezpieczeniach w handlu międzynarodowym dobrze odzwierciedlają sytuację w światowej gospodarce, przynosząc m.in. pozytywne sygnały o postępujących inwestycjach w zieloną transformację czy wyjściu z recesji branży transportowej. Jednocześnie podkreślają, że nasz kraj radzi sobie zdecydowanie lepiej niż przeciętnie inni. Polski eksport w ubiegłym roku wzrósł o jedną piątą, a ubezpieczone przez KUKE transakcje eksportowe o ponad jedna trzecią. Nasze firmy wykorzystały szansę, jaką było silne globalne odbicie po pierwszym pandemicznym szoku i skutecznie odpowiedziały na rosnący popyt zagraniczny. Ale przy tym były na tyle ostrożne i przewidujące, że częściej sięgały po ubezpieczenia należności i gwarancje, również w KUKE. Warto zwracać uwagę na kategorię ubezpieczeń obejmujących krajowe wsparcie eksportu, która ma na razie relatywnie niewielki udział w rynku (64 mld dolarów). Tam rejestrowane są transakcje na rzecz firm-eksporterów, ale dotyczące głównie ich inwestycji w macierzystym kraju służące rozbudowie potencjału eksportowego. Obejmują one więc np. niektóre instrumenty udzielane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, a także KUKE – od ubiegłego roku oferujemy m.in. gwarancje spłaty kredytów inwestycyjnych i obrotowych dla eksporterów.

Jednak dane dotyczące 2021 r. to już odległa historia, a ten rok przyniósł dramatyczne wydarzenia, które znowu mają swoje konsekwencje w skali globalnej. Rosyjska agresja na Ukrainę doprowadziła do skumulowania się trzech kryzysów: żywnościowego, energetycznego i zadłużenia, dotykających połowę krajów świata. Na spotkaniach Unii Berneńskiej i innych forach dyskutujemy o różnych scenariuszach rozwoju sytuacji i poszukujemy możliwości wyjścia z sytuacji, która ponownie osłabia globalny wzrost gospodarczy i rozwój handlu. Pomimo niepewności i gorszych perspektyw polskie przedsiębiorstwa nie powinny zniechęcać się do zagranicznej ekspansji, bo ponownie w okresie turbulencji mogą na odważnym działaniu zyskać. Ale warto korzystać z rozwiązań, które zapewnią bezpieczny rozwój.

Źródło: materiały prasowe

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła