200-300 tys. zł to za mało na emeryturę...

opublikowano: 1 lipca 2019
200-300 tys. zł to za mało na emeryturę... lupa lupa

...czyli jak oszczędzać w PPK, IKE i IKZE – radzi Tomasz Wyłuda, dyrektor Biura Doradztwa Inwestycyjnego w banku Credit Agricole.

 Coraz częściej słyszymy, że emerytury będą głodowe i musimy sami oszczędzać, aby mieć za co przeżyć na starość. Mimo wielu ostrzeżeń, duża część Polaków nadal nie oszczędza na emeryturę. Według GUS średnia długość życia mężczyzn to 74 lata, co oznacza, że jeżeli wiek emerytalny się nie zmieni, przeciętny mężczyzna na emeryturze spędzi 9 lat. Spodziewana długość życia kobiet to 82 lata, co oznacza, że kobieta będzie pobierać emeryturę przez 22 lata. Długość życia jednak się zwiększa, z tego powodu można oczekiwać, że dzisiejsi trzydziestolatkowie będą żyć o około 5 lat dłużej tj. 79 lat mężczyźni i 87 lat kobiety. Oznacza to, ze mężczyźni na emeryturze będą odpoczywać przez 14 lat, a kobiety przez aż 27 lat.

Ile potrzebujemy na emeryturę?

Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Jednym ze sposobów wyliczenia niezbędnej kwoty jest reguła 4 proc. Oznacza ona, że na emeryturze powinniśmy wydawać rocznie 4 proc. zgromadzonych dotychczas środków. Na przykład, jeżeli zgromadziliśmy kwotę 1.000.000 zł, to powinniśmy wydawać 40.000 zł rocznie, aby zgromadzony kapitał starczył nam do końca życia. Biorąc pod uwagę krótką długość życia mężczyzn w Polsce, mogą oni zastosować regułę 5 proc.

Możemy też odwrócić sytuację i obliczyć, jaką kwotę musimy zgromadzić w momencie przejścia na emeryturę, aby otrzymać określoną kwotę miesięcznie. W tym celu należy podzielić kwotę, jaką rocznie chcemy otrzymywać, przez 4 proc. albo 5 proc.

Na przykład: jeżeli chcemy na emeryturze wypłacać sobie 3.000 zł miesięcznie, czyli 36.000 zł rocznie, mężczyźni potrzebują w momencie przejścia na emeryturę 720.000 zł (36.000/5 proc.= 720.000 zł), natomiast kobiety 900.000 zł (36.000/4 proc.=900.000 zł)

Powyższe wyliczenia powinny być przestrogą dla tych, którzy chcieli oszczędzić 200-300 tysięcy złotych, a później żyć na emeryturze za 3.000 zł miesięcznie. Wszystko wskazuje na to, że warto nie tylko oszczędzać, ale również skorzystać z programów emerytalnych przygotowanych przez państwo. Jednym z takich programów jest PPK (Pracownicze Plany Kapitałowe).

Pracownicze Plany Kapitałowe

Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny system emerytalny, w którym co miesiąc pracodawca, pracownik i państwo przeznaczają określoną kwotę na emeryturę. Tak więc środki przeznaczane na oszczędności będą pochodzić z trzech źródeł:

• PRACOWNIK
Przystępując do programu, pracownik będzie odkładać minimum 2 proc. wynagrodzenia brutto. Dodatkowo, pracownik będzie mógł zadeklarować jeszcze do 2 proc. Oznacza to, że składka pracownika może wynieść nawet 4 proc. wynagrodzenia brutto.

• PRACODAWCA
Pracodawca będzie dopłacać do programu 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika co miesiąc. Dodatkowo, pracodawca będzie mógł powiększyć składkę aż o 2,5 proc. Łącznie więc składki z tego źródła mogą sięgać 4 proc. wynagrodzenia brutto.

• PAŃSTWO
Jeśli pracownik przystąpi do programu, to państwo dopłaci do naszego konta jednorazowo 250 zł. Dodatkowo, jeżeli spełnimy określone warunki, co roku otrzymamy z tego źródła na nasze konto emerytalne 240 zł.

Dodatkowe korzyści z posiadania PPK

Istnieją jeszcze co najmniej dwa powody, dla których warto uczestniczyć w PPK:
• Opłaty za zarządzanie aktywami będą znacznie niższe niż standardowo i będą wynosić 0,5 proc. Dodatkowo wiele podmiotów zarządzających aktywami w pierwszych latach nie będzie pobierać opłaty za zarządzanie;
• Jeżeli będziemy oszczędzać do 60 roku życia, to unikniemy podatków od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki). Przy długim okresie inwestycji jest to duża zaleta ze względu na to, że zyski będą stanowić bardzo dużą część zgromadzonej na emeryturę kwoty.

Warto pamiętać, że będziemy mieli możliwość odstąpienia od udziału w PPK lub nawet poprosić o zwrot wpłaconych środków. W takim wypadku utracimy jednak znaczną część korzyści, które są związane z PPK. Część pracodawców w miejsce PPK zaoferuje nieco inną formę oszczędzania: PPE, która pozwala m.in. na ominięcie tzw. podatku Belki.

IKE i IKZE

Warto uczestniczyć dodatkowo w innych programach oszczędnościowych. W Polsce coraz większą popularność zyskują IKE i IKZE:.

• IKE to Indywidualne Konto Emerytalne. Środki wpłacone na IKE zwolnione są pod pewnymi warunkami z podatku od zysków kapitałowych. Środki te możemy w każdej chwili sobie wypłacić, tracąc część korzyści podatkowych. Roczny limit wpłat na to konto to 14,295 PLN (2019). Kwota ta jednak stopniowo rośnie, w miarę wzrostu wynagrodzeń Polaków. IKE cieszą się dość dużą popularnością - obecnie IKE posiada już blisko milion obywateli. Z tego powodu rząd planuje przekazać środki z OFE na IKE (prywatyzacja). Prywatyzację środków z OFE i przekazanie ich na IKE należy ocenić bardzo pozytywnie: W przyszłości liczba osób w wieku pracującym znacznie się zmniejszy, dlatego system oparty o ZUS będzie niewydolny;

• IKZE to Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Środki z wpłat na IKZE możemy odliczyć sobie od podstawy opodatkowania i otrzymać zwrot PIT nawet do 1830 zł rocznie. Dodatkowo środki zwolnione są z tzw. podatku Belki, jeżeli utrzymamy nasze oszczędności do 65 roku życia. Po tym okresie będzie obowiązywać podatek 10 proc. od całości zgromadzonych oszczędności.

Podsumowanie

Musimy pamiętać o tym, że polskie społeczeństwo się starzeje. Z tego powodu będziemy mieli coraz mniejszą liczbę pracujących obywateli i coraz większą liczbę emerytów. Nie należy liczyć na wysokie emerytury z ZUS, dlatego warto liczyć na siebie i na własne oszczędności. Państwo przygotowało szereg rozwiązań w postaci programów IKE, IKZE i PPK. Warto zastanowić się nad uczestnictwem w tych programach ze względu na korzyści (szczególnie podatkowe) z nimi związane.

Tomasz Wyłuda, dyrektor Biura Doradztwa Inwestycyjnego w banku Credit Agricole

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła