Bankowy koń trojański Brukseli

opublikowano: 4 czerwca 2018
Bankowy koń trojański Brukseli

Potencjalne zagrożenia dla polskiego systemu bankowego, związane z unijną dyrektywą PSD2 to główny temat najnowszej edycji „Gazety Bankowej”, najstarszego polskiego miesięcznika ekonomicznego już w sprzedaży.

"Rzadko zdarza się, aby ktoś zaczynał stosować unijne regulacje zanim wejdą one w życie w całej Unii Europejskiej. Tak właśnie będzie w przypadku dyrektywy PSD2. A skoro nie wiadomo dokładnie, o co chodzi, musi chodzić o pieniądze. Tym razem o kolosalne pieniądze – rozpoczyna tekst „Walka o dane” Marek Siudaj, analizując skutki wdrożenia unijnej dyrektywy PSD2 dla polskiego systemu finansowego.


Autor zaznacza: „Druga dyrektywa o usługach płatniczych – czyli Payment Services Directive 2 (PSD2) – ma zrewolucjonizować rynek transakcji elektronicznych we Wspólnocie. Umożliwia ona bowiem korzystanie podmiotom trzecim z danych posiadanych przez banki, aby rozpocząć płatność w internecie oraz aby zaoferować klientom usługi bankowe - stwierdza publicysta „Gazety Bankowej”.

Rzecz w tym, że „Komisja Europejska pokazała, że jest gorącą zwolenniczką rozwiązań stosowanych obecnie tylko w niektórych krajach europejskich, głównie w Niemczech. Urzędnicy w Brukseli robili to tak ostentacyjnie, że dyrektywa PSD2 w Europie zyskała miano „Sofort Law”, od nazwy działającej w Niemczech firmy Sofort GmBH obsługującej płatności. Komisja chciała, aby dostęp do danych klienta w bankach inne firmy uzyskiwały w technologii screen scrapingu, która w obecnej wersji daje praktycznie nieograniczony dostęp do wszystkich danych o koncie oraz umożliwia łatwą penetrację wszystkich systemów bankowych” - ostrzega Marek Siudaj.

O tym, jaki wpływ może mieć PSD2 w praktyce mówi w „Gazecie Bankowej” Rafał Antczak, wiceprezes PKO BP w wywiadzie „Bankowy koń trojański Brukseli”. „Musimy się pilnować, aby nie pojawiały się w Polsce ryzyka systemowe, które mogą wywołać kryzys w firmach czy w bankach”. Na pytanie: „Czy są teraz takie zjawiska, ryzykowne z punktu widzenia banków?” Rafał Antczak odpowiada: „Tak. Sądzę, że jest to Dyrektywa PSD2 i jest to opinia podzielana przez wiele osób ze środowiska bankowego, ale także i informatyków. Chodzi oczywiście o wprowadzenie na rynek bankowy tzw. podmiotów trzecich, niepodlegających żadnym regulacjom.”

Zapytany, na czym polega to ryzyko? - Antczak odpowiada: „Na przykład na tym, że Komisja Europejska w Dyrektywie PSD2 zażądała, żeby sektor bankowy zgadzał się na logowanie do banków przez trzecie podmioty wykorzystujące login i hasło klienta. Jest to więc sytuacja potencjalnie bardzo ryzykowna – zupełnie jakby obcej osobie spotkanej na ulicy przekazać najbardziej przecież poufne dane. (…) „Można sobie wyobrazić zbudowanie dzięki unijnej Dyrektywie PSD2 rosyjskiego banku w Polsce ” - stawia szokującą tezę na łamach „Gazety Bankowej” wiceprezes największego polskiego banku detalicznego.

Komisja Europejska wprowadza do sektora bankowego firmy technologiczne, głównie firmy niemieckie, które mają oferować to samo, co krajowe banki, tylko firmy te nie będą podlegać żadnym bankowym regulacjom ani w kraju, ani za granicą – alarmuje w "Gazecie Bankowej"wiceprezes PKO BP. 

„Gazeta Bankowa” kontynuuje w czerwcowym numerze temat nowej strategii dla polskiego rynku kapitałowego, a dokładnie roli dla GPW SA.

Spółka GPW osiąga całkiem niezłe wyniki finansowe. Ale czy dzięki temu lepiej wspiera rozwój gospodarczy Polski?” - zastanawia się Piotr Rosik w tekście „Dylematy giełdy”.

Publicysta „Gazety Bankowej” wskazuje: „Polskie firmy niezbyt chętnie wchodzą na parkiet przy ul. Książęcej w Warszawie, bo wiedzą, że mogą mieć problemy z pozyskaniem finansowania albo to finansowanie jest zbyt drogie. A Polacy nie widzą w giełdzie alternatywy dla bezpiecznych lokat. W dodatku brokerzy i emitenci narzekają na wysokie opłaty, dyktowane przez GPW, które uniemożliwiają im m.in. obniżkę opłat dla inwestorów. Błędne koło się zamyka, pogłębiając marazm na warszawskim parkiecie”. A może zdjęcie spółki GPW z parkietu mogłoby ułatwić jej realizację misji publicznej? - zastanawiają się w „Gazecie Bankowej” eksperci.

Na kluczowe znaczenie giełdy dla polskiej gospodarki wskazuje w wywiadzie „Rynek kapitałowy to fundament” Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju: „Rynek kapitałowy to fundament tego, co w polskiej konstytucji jest określane mianem budowania społecznej gospodarki rynkowej. W tym modelu alokacja środków finansowych odbywa się za pośrednictwem rynku kapitałowego, który z kolei powinien zapewniać wysokie standardy ładu korporacyjnego oraz działać zgodnie z zasadą społecznej odpowiedzialności biznesu. Powinien on transferować oszczędności do jak najlepszych firm, zapewniając ich rozwój i tym samym tworząc miejsca pracy oraz postęp technologii”.

W najnowszym numerze „Gazety Bankowej” przeczytamy także o tym, jak w geopolityce i globalnej gospodarce wraca bipolarny porządek, o tym, czy Facebookowi można postawić granice i czy Big Data pozwoli prognozować precyzyjnie koniunkturę gospodarczą, dowiadujemy się, jak polskie miasta powinny przyciągać innowacyjne firmy i jak się kręci w Polsce biznes na dwóch kółkach oraz o futbolowym mistrzu, który stoi na krawędzi krachu.

Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” już w sprzedaży, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła