Finansowy klimat przed Świętami

opublikowano: 21 grudnia 2016
Finansowy klimat przed Świętami lupa lupa
fot. Freeimages

Globalne rynki finansowe podtrzymują schemat konsolidacji i w uśpionej atmosferze zbliżają się do końca roku. Maleje zainteresowanie handlem na rynku walutowym z zaznaczeniem niewielkiej słabości USD. Dryf widać też na rynku akcji i towarowym.

Wczoraj Wall Street poprawiło rekordy z S&P500 wyżej o 0,4 proc. Dobry sentyment przeniósł się na rynek azjatycki, choć w kolejnych godzinach japoński Nikkei wyrwał się ze schematu (-0,26 proc.), prawdopodobnie pod presją realizacji zysków. Na FX zmiany zdają się nie mieć konkretnego katalizatora. USD/JPY bez powodu zszedł do 117,50 (choć słabość tokijskiej giełdy mogła tutaj pomagać), a EUR/USD skoczył z powrotem ponad 1,04 po tym, jak we wtorek zszedł na 1,0352 – najniżej od stycznia 2003 r. Rynek długu też nie daje istnych sygnałów – rentowności obligacji długoterminowych po obu stronach Atlantyku nieznacznie wzrosły, sugerując osłabienie napięć związanych z atakami w Niemczech i Turcji. Ogólnie rynek stopniowo przygotuje się na przerwę świąteczną i poza ostatnimi porządkami w portfelach inwestycyjnych handel na rynkach jest wyciszony.

W kalendarzu najciekawiej zapowiada się decyzja szwedzkiego Riksbanku. Spodziewamy się utrzymania głównej stopy procentowej na -0,50 proc., ale program skupu aktywów powinien zostać wydłużony. Zapowiedzi zmniejszenia tempa skupu aktywów przez ECB oraz podwyżki w USA przekładają się na mniejszą presję umocnienia SEK i osłabiają potrzebę odpowiedzi ze strony Riksbanku. Z drugiej strony inflacja w Szwecji pozostaje poniżej prognoz banku, nie pozwala porzucić gołębiego nastawienia i argumentuje za podtrzymaniem ekspansji w postaci skupu obligacji skarbowych (dodatkowe 30 mld SEK na następne 6 miesięcy). W wycenie SEK jest ujęte ryzyko gołębiego zaskoczenia w decyzji Riksbanku i brak takowego oferuje potencjał do pozytywnej reakcji korony. Jeśli Riksbank także pokusi się o zmniejszenie tempa skupu aktywów, będzie to jastrzębia niespodzianka.

Reszta kalendarza skupiona jest na godzinach popołudniowych. Z USA otrzymamy sprzedaż domów na rynku wtórnym za listopad przy oczekiwaniach spadku o 1,8 proc. m/m. Więcej uwagi może skupić cotygodniowy raport Departamentu Energii USA o zmianie zapasów ropy, gdzie spodziewany jest spadek o 2,4 mln baryłek. Wczoraj wieczorem prywatny raport API pokazał ubytek zapasów o 4,15 mln baryłek, co buduje optymizm przed dzisiejszym odczytem. Widać to już po notowaniach WTI, której ceny rosną czwarty dzień z rzędu.

Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers

Komentarze (0)
Dodająć komentarz, akceptujesz regulamin forum.
dodaj komentarz
 
 

obecnie brak komentarzy, zapraszamy do komentowania.

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła