Archiwum

Zanim kampania stanie się wspomnieniem

Gdy zamykamy to wydanie „Gazety Bankowej”, kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych wchodzi na ostatnią prostą. Po trzeciej debacie telewizyjnej Trump wyraźnie traci w sondażach.

Jak pisze w przygotowanej dla nas analizie Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, tak wysokiej straty poparcia na tak krótko przed dniem głosowania nie odrobił nigdy żaden kandydat na prezydenta USA, odkąd istnieją badania opinii publicznej. Wszystko jest jednak możliwe, bo – jak już doskonale wiemy z polskiego podwórka – sondaże zawodzą. Nie zaryzykuję więc komentarza ze wskazaniem na któregokolwiek kandydata na prezydenta najpotężniejszego państwa na świecie. Ostateczne starcie Clinton i Trumpa, demokratów z republikanami, odbędzie się bowiem nie przed telewizorami, a 8 listopada przy urnach wyborczych.

Niepokój związany z wynikiem wyborów w USA – co ciekawe nie tylko tych prezydenckich, ale przede wszystkim wyborów do Kongresu i możliwym układem sił właśnie na Kapitolu sprawia, że sporo tematów trafiło już wiele miesięcy temu do zamrażarek. Czeka TTIP i kilka kluczowych umów międzynarodowych, których rewizję zapowiada wyraźnie Trump, a w ostatnich tygodniach kampanii również Clinton wysłała sygnał dotyczący przeglądu gospodarczej polityki międzynarodowej USA. Czekają stopy procentowe w Fed. „Zarówno w przypadku zwycięstwa Partii Republikańskiej, jak Partii Demokratycznej, amerykańskie wybory prezydenckie i parlamentarne będą mieć skutki gospodarcze i związane z nimi skutki polityczne dla świata, w tym Europy z Polską włącznie” – pisze dr Kostrzewa-Zorbas.

Jedno jest pewne – po 8 listopada przedwyborcza gorączka, niepewność, socjotechnika, wyniki sondaży i analizy dowodzące „czyje będą Stany Zjednoczone i jaka będzie Ameryka” – pozostaną wspomnieniem.

My też wspominamy. Rok temu w szczycie kampanii wyborczej do parlamentu nikt nie podejrzewał, że Polacy zdecydują się pierwszy raz po 25 latach powierzyć większość miejsc w parlamencie jednej formacji. Rok po utworzeniu rządu premier Beaty Szydło redakcja „Gazety Bankowej” z okazji wydania „Polskiego Kompasu 2016” postanowiła dostrzec i docenić determinację w realizacji wyborczego programu niespotykaną w polskiej kulturze politycznej po 1989 r. Wyborcy, jak widzimy dziś nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie – nie kupują już utartego przez dziesięciolecia mechanizmu kampanii, wedle którego przed wyborami obiecać można wszystko, a potem jakoś da się z tego wybrnąć... Wydarzenia ostatniego roku pokazują, że wyborcy z ołówkiem w ręku rozliczają dziś polityków i po roku bilans jest dla premier Beaty Szydło wyraźnie dodatni.

Gratulując wszystkim nagrodzonym „Polskim Kompasem 2016”, zapraszam do lektury tego wydania „Gazety Bankowej” i do zajrzenia także do naszego rocznika.

Redaktor naczelny "Gazety Bankowej", Maciej Wośko