Archiwum
Wydanie nr 6/2018 (1206)
Temat numeru – Dyrektywa PSD2 a polskie banki
12Wydarzenia
20Techno biznes
56Finanse
76Kronika
92Raport z wykonania
Debaty, prognozy, deklaracje, strategie, analizy – nasłuchaliśmy się ich i naczytaliśmy w ostatnim roku. Przyznaję, że Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju okazała się nie tyle podsumowaniem niezbędnych działań, nie tylko korporacyjną „to-do-list”, a jedynie dokumentem wyjściowym do wielu kolejnych, pomniejszych opracowań. Czy potrzebnych – spróbuję krótko odpowiedzieć poniżej.
Mamy za sobą kilka milowych kroków w budowaniu zrównoważonego rozwoju – a to ustawy z pakietu Konstytucji Biznesu, a to nowe zasady współpracy z administracją skarbową, wreszcie – nowe podatki, mocne akcenty na innowacyjne i technologiczne start-upy, strukturę inwestycji i udział państwa w budowaniu narodowej gospodarki. Jeszcze dwa lata temu – zapowiedzi wielu działań nowej ekipy rządowej brzmiały jak cytaty z wypracowania „Polska w XXI wieku – marzenia i wizje”. Dziś już widzimy realne skutki.
Efekty widać w państwowej kasie, w danych makroekonomicznych i w rosnących ocenach ratingowych, a nawet w pozycji polskiej gospodarki w rankingach ekonomicznych. Warto zauważyć, choć informacja przemknęła przez media, że w maju agencja FTSE Russell umieściła Polskę wśród 25 rynków rozwiniętych, co od jesieni tego roku, gdy decyzja wejdzie w życie, będzie miało spore znaczenie dla naszego rynku kapitałowego. Bezrobocie, PKB, indeksy optymizmu inwestorów… ba, nawet niehandlowe niedziele stały się, mimo tak już zgranych utyskiwań opozycji, sukcesem społeczno-gospodarczym.
Czy jednak przeciętny obywatel widzi to w swoim portfelu? Takie pytanie padło podczas jednej z debat na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach, dotyczącym m.in. zmian w polityce europejskiej. Choć dotyczyło brexitu i kryzysu idei wspólnotowych w krajach Unii, paradoksalnie doskonale odnosi się również do sytuacji w Polsce. Premier Słowacji w latach 2010–2012, Iveta Radičová, z wykształcenia socjolog, stwierdziła bowiem, że największym wyzwaniem stojącym przed rządami jest dziś właśnie sposób komunikowania sukcesu gospodarczego i osiągniętych wyników.
Dziś, przeciętny Czytelnik „Gazety Bankowej” zna właściwie na wyrywki zarówno milowe kroki planu Morawieckiego, jak i możliwe scenariusze odpowiedzialnego i zrównoważonego rozwoju. Jeśli zatem mogę – proponuję: mniej głośnych planów i zapowiedzi, a więcej działania! Czekamy na PPK, na strategię rynku kapitałowego, na konkretny, pełny projekt CPK, na kompetentną i sprawną e-administrację, na dywersyfikację źródeł energii i dostaw strategicznych surowców, na otwarte i skuteczne rozmowy z przedsiębiorcami – zarówno dużymi, jak i małymi i średnimi. Mniej deklaracji, których w Katowicach, Rzeszowie, w Trójmieście i Krynicy mieliśmy okazję wiele już usłyszeć – a więcej raportów z efektów wprowadzenia zmian, analiz istniejących już i funkcjonujących rozwiązań legislacyjnych i podatkowych. Takiej debaty i takiej informacji potrzebujemy, bo plan już znamy.
Zapraszam na łamy „Gazety Bankowej”.
Bankowy koń trojański Brukseli
Musimy się pilnować, aby nie pojawiały się w Polsce ryzyka systemowe, które mogą wywołać kryzys w firmach czy w bankach. A takim ryzykiem jest Dyrektywa PSD2Można sobie wyobrazić zbudowanie dzięki unijnej Dyrektywie PSD2 rosyjskiego banku w Polsce – mówi Rafał Antczak, wiceprezes PKO BP
Dylematy giełdy
Spółka GPW osiąga całkiem niezłe wyniki finansowe. Ale czy dzięki temu lepiej wspiera rozwój gospodarczy Polski? W czerwcu ma zostać ogłoszona zaktualizowana strategia dla GPW.
Rynek kapitałowy to fundament
Kolejne środki pochodzące z Unii Europejskiej będą zawierały więcej instrumentów finansowych niż dotychczas – mówi Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Upadłość dla każdego
Nowy projekt upadłości konsumenckiej ułatwia i znacząco skraca postępowanie upadłościowe. Dla dłużników to sposób na wyswobodzenie się z pętli długów.