Inflacja hamuje, ceny nie rosną

opublikowano: 30 czerwca 2023
Inflacja hamuje, ceny nie rosną lupa lupa
fot. Pixabay

W maju ceny nie wzrosły w porównaniu z kwietniem. Wyłączając rozszerzenie Tarczy Antyinflacyjnej w lutym 2022 r., był to pierwszy taki przypadek od sierpnia 2020 r.

Inflacja konsumencka w lutym osiągnęła szczyt na najwyższym od 1996 r. poziomie 18,4 proc. r/r i od tego czasu nieprzerwanie hamuje. W czerwcu dynamika CPI obniżyła się czwarty raz z rzędu, z 13 do 11,5 proc. r/r. Odczyt wypadł nieco poniżej rynkowych prognoz, których mediana wynosiła 11,8 proc r/r. To już piąty taki przypadek w tym roku, wyjątkiem były dane za marzec. Z drugiej strony średnia wartość wskaźnika w minionych trzech miesiącach wyniosła nieco mniej niż 13,1 proc. Marcowa projekcja inflacyjna NBP zakładała, że dynamika CPI w dobiegającym końca kwartale przybierze wartość 12,8 proc. r/r.

W maju ceny nie wzrosły w porównaniu z kwietniem. Wyłączając rozszerzenie Tarczy Antyinflacyjnej w lutym 2022 r., był to pierwszy taki przypadek od sierpnia 2020 r. W czerwcu sytuacja powtórzyła się. Oznacza to, że w pierwszym półroczu ceny podniosły się łącznie o 5,6 proc. W mijającym miesiącu potaniały żywność i paliwa. Co istotne, spadki poniżej 11,5 proc. r/r (prawdopodobnie do 11,2 proc. r/r) kontynuowała prawdopodobnie także inflacja bazowa, która do osiągnięcia w marcu rekordowego pułapu 13,3 proc. r/r podnosiła się nieprzerwanie od połowy 2021 r.

W tej chwili wszystko wskazuje na to, że inflacja przełamie ważną dla licznych członków Rady Polityki Pieniężnej barierę 10 proc. r/r w trzecim kwartale. Jednak w wakacje słabsze niż w minionych czterech miesiącach będą efekty bazy statystycznej. Początkowa, szczególnie ostra faza hamowania wzrostu cen dobiegła końca. W lipcu i sierpniu 2022 r. ceny rosły odpowiednio o 0,5 i 0,8 proc. m/m, podczas gdy bezpośrednio po napaści Rosji na Ukrainę podskoczyły o 3,3 proc., a w trzech kolejnych miesiącach rosły o 1,5-2 proc. m/m. Waga tego czynnika ponownie nasili się pod koniec kwartału i to najpóźniej wtedy inflacja powinna wyhamować do wartości jednocyfrowych.

W najbliższym czasie dalsze hamowanie wzrostu cen (przede wszystkim usług) i obniżanie się rocznej dynamiki wskaźnika bazowego może słabnąć pod wpływem stopniowego krzepnięcia popytu w wychodzącej z dołka gospodarce. Czerwiec jest pierwszym miesiącem od lipca ub.r., w którym wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw przewyższył dynamikę inflacji r/r. Obok powrotu dodatniej realnej dynamiki wynagrodzeń konsumpcję wspierają poprawiające się nastroje gospodarstw domowych, podwyżki minimalnego wynagrodzenia, znaczna skala tegorocznych zwrotów z tytułu podatku PIT oraz przedwyborzcze zapowiedzi ekspansji fiskalnej. Odbicie konsumpcji to główny (obok ostatniego zaostrzenia retoryki przez główne banki centralne) czynnik, który może odwieść RPP od planów, by jesienią obniżyć stopy procentowe z bieżącego pułapu 6,75 proc.

Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła