Jak banki mierzą się z luką kompetencyjną

opublikowano: 30 lipca 2023
Jak banki mierzą się z luką kompetencyjną lupa lupa
fot. Pixabay

Luka kompetencyjna jest obecnie jednym z ważniejszych problemów na rynku pracy. Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, 9 na 10 firm zgłasza problemy z pozyskaniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Co jest przyczyną rosnącej luki kompetencyjnej i jak można na nią odpowiedzieć?

Według badania „Wielki reset umiejętności. Raport nt. reskillingu pracowników” przeprowadzonego przez Future Collars i ICAN Institute, obecnie jedna trzecia firm, niezależnie od sektora, ma problemy z rekrutacją pracowników o odpowiednich kwalifikacjach. Luka kompetencyjna rośnie i nie wydaje się, by ten proces miał się odwrócić w najbliższej przyszłości. Na jej intensywny wzrost składa się kilka czynników: przyspieszająca cyfrowa transformacja, dążenie firm do większej zwinności i elastyczności w działaniu w obliczu zmiennego otoczenia oraz pragnienie realizacji swojego potencjału przez pracowników, których ambicje coraz rzadziej pokrywają się z tym, co mogą im zaoferować rekrutujące ich firmy.

Odpowiedzią na ten problem mogą być procesy polegające na reskillingu i upskillingu pracowników, czyli wsparcia ich w przekwalifikowaniu się lub podniesieniu umiejętności dostosowanych do ich obecnej roli oraz do przyszłych wyzwań. W tym celu niektóre firmy transformują się w kierunku tzw. organizacji opartych na kompetencjach. W takich przedsiębiorstwach odchodzi się od nazw stanowisk, hierarchiczności i sztywnego opisu obowiązków. Zamiast tego stawia się na zestaw kompetencji potrzebnych w danym obszarze i tworzy się płynne struktury umożliwiające zwinną i elastyczną realizację zadań. Pracujące w nich osoby postrzegane są nie jako zasoby organizacji, ale raczej jednostki z unikalnym portfolio zdolności, nastawień i potencjału. Natomiast wszelkie decyzje, od rekrutacji przez ocenę pracy do kwestii związanych z wynagrodzeniami czy premiami, są podejmowane w oparciu o posiadane umiejętności.

By dojść do tego poziomu należy jednak wprowadzić stosowne zmiany. Jednym z pierwszych działań na drodze do udanego wprowadzenia procesów reskillingowych i upskillingowych w swojej organizacji powinna być diagnoza obecnie istniejącej luki kompetencyjnej. Najlepiej zrobić to poprzez przeprowadzenie badania wśród pracowników, które pozwoli zaobserwować różnice między oczekiwanym, a aktualnym poziomem kompetencji kluczowych dla sukcesów poszczególnych zespołów i całej firmy. Dzięki pozyskanym danym, organizacja będzie w stanie lepiej określić swoje priorytety rozwojowe, podejmować trafne decyzje o inwestycjach w inicjatywy reskillingowe lub upskillingowe oraz umożliwiać realizację swojego potencjału osobom z umiejętnościami, które wykraczają poza zajmowane przez nich stanowisko pracy.

- Potrzebna jest zmiana całościowego podejścia do rozwoju – komentuje Joanna Szczepańska, HR Business Partner z Santander Consumer Banku.Należy dążyć do tego, żeby pracownicy mogli pozyskać potrzebne im umiejętności jak najszybciej, w sposób najbardziej dopasowany do ich preferencji. W tym celu w Santander Consumer Banku stworzyliśmy cały ekosystem uczenia się, z którego pracownik sam wybiera to, co wpisuje się w jego bieżące potrzeby i zainteresowania. Aktywności rozwojowe są dostarczane w formie „na żądanie” np. na platformie Dojo, która daje dostęp do zasobów szkoleniowych przygotowywanych przez Grupę Santander i wiodących dostawców globalnych. Sztuczna inteligencja, na której opiera się platforma, rekomenduje użytkownikom treści, jakie wpisują się w ich preferencje i potrzeby. Pracownicy mogą oceniać i komentować szkolenia, dzięki czemu na bieżąco widać, jakie materiały cieszą się popularnością. Ponadto rozbudowana analityka pozwala sprawdzić poziom zaangażowania użytkowników platformy i pracować nad poprawą ich doświadczenia. Dużym bonusem jest też to, że ucząc się z Dojo, można zdobyć wirtualne odznaki, które potwierdzają nabyte umiejętności i mogą być udostępniane zarówno wewnątrz organizacji, jak i na zewnątrz.

Bardzo ważne jest również to, żeby motywować pracowników do wzięcia odpowiedzialności za swój rozwój i samodzielnego korzystania z dostępnej w organizacji oferty. Sama firma poza zapewnianiem zatrudnionym możliwości do utrzymania i zwiększenia wartości na rynku pracy – i informowania ich o tym - powinna szkolić menadżerów w zakresie wspierania i wzmacniania dążeń do samodoskonalenia u członków swoich zespołów. Nie bez znaczenia jest tu personalizacja podejścia i zwracanie się do konkretnych osób z dopasowanymi do nich rekomendacjami dotyczącymi szkoleń np. w formie mailingów czy newsletterów.

- Firma może wyjść z propozycją przygotowania przez pracowników indywidualnego planu rozwojowego realizowanego w konsultacji z przełożonymi – mówi Joanna Szczepańska z Santander Consumer Banku. – W Santander Consumer Banku pomagamy naszym pracownikom w tym zakresie poprzez udostępnianie narzędzi psychometrycznych. To wspiera ich samoświadomość w zakresie indywidualnych potrzeb, preferencji czy motywacji, co przekłada się na to, że mogą kształtować swoją ścieżkę rozwoju w bardziej dopasowany do siebie sposób. Następnie, w oparciu o indywidualny plan rozwoju i model kompetencji danego pracownika, rozbudowujemy portfolio opcji, z których może skorzystać. Poza wspomnianą wyżej usługą Dojo są to m.in. webinary eksperckie, budżet na szkolenia i konferencje zewnętrzne, istniejąca od wielu lat Strefa Wymiany Wiedzy, w ramach której wewnętrzni trenerzy szkolą innych pracowników czy program mentoringowy. Osobom nastawionym bardziej na reskilling niż upskilling oferujemy również staże, które umożliwiają poznanie pracy w innych obszarach organizacji. Nasi pracownicy mają także opcję skorzystania z opracowanych przez ekspertów ścieżek rozwojowych związanych z innym stanowiskiem niż obecnie zajmowane. Takie działania mogą pomóc im w zmianie swojego miejsca w organizacji.

Warto też szerzej podchodzić do rekrutacji osób z pożądanymi kompetencjami i wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom w kontekście elastyczności warunków współpracy. Takie działanie wzmacnia i odciąża zespoły oraz powoduje przepływ wiedzy między ich członkami, którzy uczą się również od swoich współpracowników.

- Według raportu „The Future of Jobs” Światowego Forum Ekonomicznego z br., aż 44 proc. aktualnych umiejętności pracowników rozmyje się w ciągu następnych pięciu lat – dodaje Joanna Szczepańska. – Za sprawą technologii i zmian klimatycznych powstanie wiele nowych stanowisk pracy, ale część z nich z pewnością zniknie. Dlatego tak ważne jest to, by nie ignorować luki kompetencyjnej, ale na bieżąco na nią odpowiadać. Zależy to oczywiście od wysiłków firm, ale również samych pracowników – ich gotowości do rozwoju, proaktywności i otwartości.

Źródło: materiały prasowe Santander Consumer Bank

Komentarze (0)
Dodająć komentarz, akceptujesz regulamin forum.
dodaj komentarz
 
 

obecnie brak komentarzy, zapraszamy do komentowania.

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła