Kurs EUR/USD wrócił powyżej parytetu

opublikowano: 19 lipca 2022
Kurs EUR/USD wrócił powyżej parytetu lupa lupa
fot. Pixabay

Początek tygodnia przynosi umocnienie euro i złotego. Biorąc pod uwagę co jest na tapecie w tym tygodniu, zmienności zdecydowanie nie powinno zabraknąć.

Szczyt inflacji w USA odsuwa się w czasie. Ostatnie, czerwcowe dane wpisały się w ten trend. Ta nieprzyjemna niespodzianka wzmocniła dolara, jednak euro mocno broniło psychologicznego poziomu parytetu, czyli zrównania się z kursem amerykańskiej waluty. Po tym jak EUR/USD na krótki okres spadł poniżej parytetu, tydzień zakończył powyżej tej granicy i obecnie kontynuuje wzrost.

Aktualnie oczy wszystkich zwrócone są na czwartkowe posiedzenie EBC. Biorąc pod uwagę, że rynek jest mocno nastawiony na podwyżkę stóp o 25 pb., jeśli EBC zdecyduje się na silniejszy ruch, euro ma pole do aprecjacji. W tym tygodniu decyzje ws. polityki monetarnej podejmie też Bank Japonii. Ma on pozostać jedynym w G10 bankiem centralnym, który nie podnosi stóp procentowych, utrzymując bardzo duży stopień akomodacji. Ten wyjątkowo aktywny tydzień zamkną lipcowe dane PMI dla głównych gospodarek.

PLN

Po okresie wyraźnej presji deprecjacyjnej widocznej w pierwszej części ubiegłego tygodnia – co następowało w kontekście obaw o sytuacji gospodarczą Starego Kontynentu i spadku pary EUR/USD do poziomu parytetu – w jego drugiej części złoty odrobił niemal wszystkie straty, a obecnie nadal się umacnia.

Niewielka rewizja krajowego odczytu inflacji CPI, do 15,5% w czerwcu, nie ma istotnego znaczenia dla polskiego złotego. Z naszego punktu widzenia ciekawsze są dane o bilansie płatniczym Polski zaprezentowane przez NBP – sytuacja na rachunku bieżącym w maju była wyraźnie lepsza od oczekiwań. To dobra informacja dla złotego, bo stan rachunku bieżącego jest jednym z kluczowych fundamentalnych czynników mogących powodować presję na walutę.

Uwaga mediów w ostatnim czasie skupiła się na nieoficjalnych komentarzach prezesa NBP dot. bliskiego końca podwyżek stóp procentowych w Polsce. Nie wydaje się, żeby jego sugestia, że może czekać nas jeszcze tylko jedna podwyżka stóp o 25 pb., miała istotny wpływ na kurs polskiej waluty.

Zachowanie złotego w obecnej chwili w dużej mierze zależy od sytuacji na parze EUR/USD i od sentymentu do Europy. Raczej nie ulegnie to zmianie w najbliższych dniach, aczkolwiek warto obserwować dane makroekonomiczne z Polski, które dadzą nam lepszy obraz sytuacji i pozwolą lepiej ocenić, jakiej skali spowolnienia gospodarczego można się spodziewać.

EUR

Wieści ze strefy euro w ubiegłym tygodniu były mieszane. Informacje o ostrym spadku rejestracji samochodów kontrastowały z pozytywnym zaskoczeniem w produkcji przemysłowej w maju. Rynki całkowicie zignorowały te drugorzędne raporty i są obecnie skupione na dwóch kluczowych dla perspektyw euro wydarzeniach. Oprócz posiedzenia EBC zaplanowanego na czwartek, na ten dzień wyznaczony jest koniec prac konserwacyjnych przy gazociągu Nord Stream 1. Kulminacja tych wydarzeń może przynieść sporą zmienność na rynku walutowym. Inwestorzy obawiają się, że 10-dniowy okres konserwacji może się wydłużyć.

Rynek spodziewa się podwyżki stóp o 25 pb., co umożliwi EBC rozpoczęcie odbudowywania swojej wiarygodności w walce z inflacją. Istnieje jednak niewielkie, w ocenie rynku ok. 10-procentowe, prawdopodobieństwo podwyżki o 50 pb. Gdyby bank centralny strefy euro zdecydował się na taki krok, wspólna waluta zyskałaby impuls do dalszych wzrostów.

Być może ważniejszy od samej podwyżki stóp będzie stopień jednomyślności wokół „narzędzia EBC mającego przeciwdziałać fragmentacji”. Jest to eufemizm określający przywrócenie skupu obligacji państw peryferiów strefy euro. Obecny tydzień zapowiada się na jeden z najbardziej intensywnych dla wspólnej waluty od miesięcy.

USD

Nadzieje, że inflacja w USA osiągnęła szczyt, podsycane przez raport o inflacji PCE z poprzedniego miesiąca, zniweczyła kolejna niemiła niespodzianka w postaci czerwcowego raportu CPI.

Rynek wycenia pewne prawdopodobieństwo, że podczas najbliższego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej dojdzie do podwyżki stóp procentowych o 100 pb. W tym kontekście pocieszające jest to, że aktywa ryzykowne, takie jak akcje czy waluty emerging markets były w stanie zakończyć miniony tydzień w okolicy poziomu na którym go rozpoczęły lub nieznacznie niżej.

My uważamy jednak, że podwyżki stóp o więcej niż 75 pb. są mało prawdopodobne, a rynek przesadził z wycenianiem prawdopodobieństwa ruchu aż o 100 pb. Tym samym rajd dolara stał się podatny na korektę tychże oczekiwań.

W tym tygodniu nie poznamy specjalnie istotnych odczytów ze Stanów Zjednoczonych, a uwaga będzie koncentrować się poza USA, szczególnie na Europie. Tym razem dolar powinien reagować na informacje z zewnątrz.

Autorzy: Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk, Itsaso Apezteguia – analitycy Ebury

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła