Polski przemysł się nie poddaje

opublikowano: 20 lutego 2019
Polski przemysł się nie poddaje lupa lupa
Zakłądy remontowe taboru kolejowego ALSTOM, fot. Andrzej Wiktor

Wbrew pesymistycznym oczekiwaniom, w styczniu produkcja przemysłowa zwiększyła się o 6,1 proc., co pokazuje, że nasz przemysł wciąż radzi sobie bardzo dobrze, na tle spowolnienia w gospodarkach europejskich.

Po grudniowym osłabieniu dynamiki produkcji przemysłowej do 2,8 proc., ekonomiści spodziewali się w styczniu lekkiego wzrostu do około 3,9 proc. Tymczasem według danych GUS produkcja poszła w górę aż o 6,1 proc., czyli najmocniej od października ubiegłego roku. Na razie pogorszenie koniunktury z ostatnich miesięcy 2018 r. okazało się przejściowe, choć jeśli warunki panujące w otoczeniu będą niesprzyjające, trudno o nadmierny optymizm na kolejne miesiące. Warto dodać, że także po wyeliminowaniu czynników sezonowych, wzrost produkcji sięgnął 6,1 proc.

Spory udział w tym wzroście miał sektor wytwarzania i zaopatrywania w energię, gaz i parę wodną, gdzie produkcja poszła w górę o 15,1 proc. oraz usługi komunalne (dostawa wody, gospodarka ściekami i odpadami), notujące wzrost o 7,2 proc. Ale sięgający 5,3 proc. wzrost produkcji w przetwórstwie przemysłowym to także całkiem dobry rezultat, a poprawę zanotowano we wszystkich głównych grupach wyrobów przemysłowych.

Produkcja konsumpcyjnych dóbr nietrwałych zwiększyła się o 7,8 proc., a w przypadku dóbr trwałego użytku poszła w górę o 6,1 proc., co wskazuje na wciąż duży potencjał popytu ze strony konsumentów. Ale o 6,2 proc. zwiększyła się produkcja dóbr inwestycyjnych, co pozwala na umiarkowany optymizm w kwestii utrzymania się nakładów inwestycyjnych.

Roman Przasnyski, Główny Analityk GERDA BROKER

Komentarze (0)
Dodająć komentarz, akceptujesz regulamin forum.
dodaj komentarz
 
 

obecnie brak komentarzy, zapraszamy do komentowania.

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła