Złoty powinien odzyskać wigor

opublikowano: 9 lutego 2021
Złoty powinien odzyskać wigor lupa lupa
Złoty docelowo powinien wrócić do poziomów bardziej zgodnych z silnymi fundamentami gospodarki, fot. Fratria / AS

Ebury: Pomimo istotnej deprecjacji złotego w 2020 r. w grudniu NBP dokonał serii interwencji, by osłabić polską walutę. Od tamtej pory złoty odrobił część strat i  powinien się umacniać także w dalszej części 2021 r.

Rok 2020 przyniósł spadek PKB Polski o 2,8 proc. Niezależnie od tego, czy porównujemy samą skalę spadku między krajami UE, czy też różnice między długoterminowym trendem a spadkiem, Polska i tak wypada dobrze. Może pochwalić się jednym z najlepszych wyników w zestawieniu. Można to powiązać z szeregiem czynników, przede wszystkim sprzyjającą w kontekście takiego szoku strukturą gospodarki (m.in. niewielkim udziałem turystyki w PKB) oraz znaczną pomocą ze strony państwa.

W kontekście relatywnie dobrej sytuacji gospodarczej w Polsce uwagę zwraca kilka kwestii. Po pierwsze, wyjątkowo dobra sytuacja w handlu (dodatni eksport netto był jednym z kluczowych czynników ograniczających skalę spadku PKB). Po drugie, odporność krajowego rynku pracy (stopa bezrobocia rejestrowanego od początku pandemii do grudnia wzrosła zaledwie o 0,7 p.p., do 6,2 proc.). Po trzecie, dość dobra sytuacja w przemyśle, w którym w grudniu odnotowano dwucyfrowy wzrost produkcji, jeden z wyższych w ostatnich latach.

Perspektywy gospodarki pozostają dobre. Łagodna polityka monetarna, wsparcie fiskalne oraz pomoc ze strony UE powinny wspierać ożywienie, którego spodziewamy się po poprawie sytuacji epidemicznej w kraju i złagodzeniu obostrzeń.

NBP nie powinien dokonywać istotnych interwencji ani obniżać stóp

Ku zaskoczeniu obserwatorów rynku w grudniu NBP kilkakrotnie interweniował na rynku walutowym, by osłabić złotego. Zintensyfikował działania pod koniec miesiąca. Były one wspierane przez komunikację banku z rynkiem, która sugerowała możliwość obniżenia stóp procentowych w I kwartale 2021 roku i dalsze interwencje walutowe.

Mimo że retoryka banku wskazuje na co innego, naszym zdaniem najważniejszym powodem przeprowadzenia tych interwencji była chęć wsparcia finansów państwa (upraszczając: zysk NBP, trafiający w większości do budżetu państwa, jest tym większy, im słabszy na koniec roku jest złoty). Sugeruje nam to timing interwencji oraz to, że polski eksport radzi sobie wyjątkowo dobrze i nie wydaje się potrzebować wsparcia.

Ze względu na powyższe i biorąc pod uwagę, że:

1) od tamtej pory nie zaobserwowaliśmy interwencji walutowych ze strony NBP,
2) polska gospodarka charakteryzuje się odpornością w kontekście drugiej fali pandemii, a jej perspektywy pozostają dobre,
3) stopy procentowe w styczniu i lutym pozostały bez zmian, a retoryka NBP nie sugeruje, żeby miały ulec obniżeniu,

naszym zdaniem w przypadku oczekiwanej przez nas stopniowej aprecjacji polskiego złotego, następującej wskutek globalnej poprawy sentymentu do ryzyka i polepszenia sytuacji gospodarczej w kraju, NBP nie będzie podejmował poważnych interwencji walutowych ani innych znaczących działań. Nie przewidujemy dalszych obniżek stóp procentowych, nie zakładamy jednak również, że w 2021 roku dojdzie do ich podniesienia.

Złoty powinien jeszcze się umocnić

Nadal uważamy, że złoty docelowo powinien wrócić do poziomów bardziej zgodnych z silnymi fundamentami gospodarki. Jednocześnie – w związku z dotychczasowymi działaniami NBP i ich wpływem na rynek – podnosimy prognozę dla kursu EUR/PLN w 2021 roku.


EUR/PLN   USD/PLN   GBP/PLN

Q1-2021
4,42         3,62          4,89

Q2-2021
4,35         3,54          4,81

Q3-2021
4,30         3,47          4,75

Koniec 2021
4,30        3,44           4,75

Koniec 2022
4,20       3,31            4,63


Autorzy: Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk – analitycy Ebury

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła