Inwestorzy czują się bezpieczniej

opublikowano: 5 maja 2017
Inwestorzy czują się bezpieczniej lupa lupa
fot. Freeimages

28 kwietnia weszła w życie zmiana ustawy o obrocie instrumentami finansowymi. Dzięki nowelizacji zmienią się przede wszystkim przepisy dotyczące sposobów pozyskiwania klientów oraz informowania ich o ofertach. Dodatkowo przeobrażeniu ulegnie m.in. brzmienie art. 79 i zostanie ustalony zakres obowiązków agentów firm inwestycyjnych

Znika ryzyko prawne

W nowelizacji wskazano wprost spis czynności, które mogą zostać powierzone agentowi firmy inwestycyjnej. Agent firmy inwestycyjnej to osoba prawna lub fizyczna, która pozostaje w stałej relacji z domem lub biurem maklerskim przez realizowanie na jego rzecz czynności pośrednictwa. Co ważne, można być agentem tylko jednej firmy inwestycyjnej. Mimo że agent taki odgrywa istotną rolę – wchodzi przecież w bezpośredni kontakt z potencjalnymi klientami – przez lata przepisy nie precyzowały zakresu jego obowiązków. Dopiero wprowadzona zmiana usunie ryzyko prawne w działalności domów maklerskich.

Ochrona klientów

Główny cel przyświecający tej nowelizacji to ochrona klienta detalicznego przed nieuczciwymi czy nierzetelnymi praktykami rynkowymi. Nowe przepisy powodują, że pozyskiwanie klientów i potencjalnych klientów jest zarezerwowane tylko dla domów maklerskich oraz ich agentów. Jedynie w ich gestii znajdzie się więc także informowanie o zakresie usług lub instrumentach finansowych, które są ich przedmiotem. Aby móc rekomendować klientom usługi konkretnej instytucji lub konkretną usługę maklerską, podmiot będzie musiał mieć status agenta firmy inwestycyjnej. Te postanowienia dotyczą brokerów operujących zarówno z Polski, jak i z innych krajów UE. W efekcie klienci będą mniej narażeni na działania nieuprawnionych pośredników, którzy mogliby ich oszukać.

Dlaczego zmiany są konieczne?

Nowelizacja ustawy była niezwykle potrzebna, ponieważ zdarzało się, że pośrednicy zagranicznych domów maklerskich wprowadzali w błąd nieświadomych klientów. Wielokrotnie zachęcali ich np. do rzekomego udziału w debiutach giełdowych np. amerykańskich spółek o znanych nazwach, żeby nakłonić klientów do otwierania rachunków i dokonywania znacznych wpłat. Kiedy zaś klient otrzymał na rachunek bonus z tytułu wpłaty do zagranicznego domu maklerskiego, sugerowano mu, że pieniądze pochodzą z zysku na udanym debiucie spółki. Osoby utwierdzone w ten sposób w przekonaniu, że trafiły we właściwe ręce, dokonywały dalszych dopłat środków. Takich sytuacji będzie coraz mniej, gdy jedynie profesjonalni agenci firm inwestycyjnych będą wchodzili w kontakt z klientami.

Przyszłość rynku OTC

Nowela ustawy i wprowadzone wcześniej zmiany mają na celu uporządkowanie rynku pozagiełdowego – OTC. W ostatnich latach cieszył się on sporym zainteresowaniem klientów. Jest on bowiem komplementarną częścią krajowego i unijnego rynku finansowego. Ponieważ jednak niektórzy klienci nabierali się sztuczki nieuczciwych pośredników, należy dbać o wzrost świadomości ryzyka wśród indywidualnych inwestorów. Rodzime domy maklerskie zrzeszone w Izbie Domów Maklerskich – nie tylko działają zgodnie z właściwymi przepisami prawa polskiego oraz prawa Unii Europejskiej, lecz także ostrzegają swoich klientów przed ryzykiem związanym z inwestowaniem w instrumenty pochodne. Oceniają także zgodność tych instrumentów z poziomem wiedzy i doświadczenia klienta. Zwłaszcza w obliczu ryzyka związanego z istnieniem na rynku czarnej strefy (podmioty działające nielegalnie) oraz występującym arbitrażem prawnym stawiającym polskie domy maklerskie w gorszej pozycji konkurencyjnej wobec zagranicznych konkurentów edukowanie inwestorów powinno stać się powszechną normą.

Marek Wołos Izba Domów Maklerskich

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła