W tygodniku „Sieci”: Kulisy manipulacji

opublikowano: 31 lipca 2023
W tygodniku „Sieci”: Kulisy manipulacji

Nowe wydanie „Sieci” odsłania kulisy manipulacji, której bohaterką jest "pani Joanna", wypromowana przez TVN24 i środowiska lewicowe. Na historię Joanny Parniewskiej nie czekając na rozwój wypadków, rzuca się także Donald Tusk.

Dorota Łosiewicz w artykule „Rola życia” pisze o sprawie Joanny Parniewskiej, która w ostatnim czasie tak rozpaliła środowiska liberalne. Wyjaśnia, że kilka elementów całej historii wyglądało inaczej niż w relacji pani Joanny, która utrzymywała, że z powodu zażycia tabletki wczesnoporonnej została otoczona przez opresyjnych policjantów: dość szybko na światło dzienne wychodzi prawda. […] Joanna Parniewska […] zadzwoniła do swojej lekarki psychiatry. Powiedziała jej, że jest w złym stanie, czuje silny niepokój. Oświadczyła również, że wywołała poronienie. Psychiatra […] uznała […] że istnieje poważne zagrożenie dla jej życia. Zadzwoniła na numer alarmowy 112 […]. Efektem telefonu lekarki było pojawienie się u pani Joanny ratowników medycznych. Dyspozytor powiadomił także policję […]. Jednak powodem interwencji była nie tyle aborcja, ile występujące ryzyko próby samobójczej […]. Łosiewicz zwraca uwagę, że Pani Joanna, gdy podczas spotkania w Parlamencie opowiadała o przebiegu aborcji, płakała. Autorka zastanawia się: Czy grała i kiedy grała? Tego nie wiem. Jednak z relacji wynika, że nawet dla proaborcyjnej działaczki aborcja nie okazała się kaszką z mlekiem i wcale nie jest OK, jak próbują przekonywać kobiety różne „dream teamy”.

Łosiewicz wskazuje, że historię wykorzystał Donald Tusk: […] jako pałkę do okładania służb i rządu. Podobnie zresztą jak robił to w przypadku wcześniejszych dramatów kobiet, które nigdy nie były tak proste i jednoznaczne, jak chcieliby politycy. Jednak dla lidera Platformy Obywatelskiej w tej sprawie nie liczą się fakty, tylko emocje […]. Autorka tłumaczy, że Tusk wie, jak bardzo w wyborach liczą się głosy kobiet: Jednak poza emocjami nie ma dla nich żadnej oferty programowej […]. Przewiduje też, co stanie się, gdy „kula śniegowa” związana z tą sprawą wymknie się spod kontroli: Co wtedy zrobi lider Platformy? Znajdzie kolejną panią Joannę, a po niej kolejną i następną. […] skończy się rola życia Joanny Parniewskiej, a politycy, którym wcale nie zależy na jej dobru, zostawią ją samą […]. I dopiero wówczas, gdy zgasną reflektory, a kamery się od niej odwrócą, może się wydarzyć prawdziwy dramat. Ale to już Donalda Tuska nie będzie interesowało.

W artykule „Ręka w rękę z Kremlem” Marek Pyza i Marcin Wikło przypominają, jak wiele negatywnych sytuacji spotkało prezydenta Lecha Kaczyńskiego za czasów rządów Donalda Tuska. Odwołują się także do produkcji TVP, w której przedstawiane są prorosyjskie działania Donalda Tuska będące w jawnej opozycji do zabiegów prezydenta. Przytaczają również liczne przykłady kontrowersyjnych zachowań urzędników z czasów rządu PO-PSL. Jednym z nich jest sprawa listu, jaki prezydent Lech Kaczyński napisał do zachodnich partnerów, […] w którym uwrażliwiał państwa leżące w pewnym oddaleniu od wschodniej flanki NATO na ekspansywną politykę Rosji, wprost zagrażającej w tym czasie przede wszystkim Ukrainie i Gruzji. 27 marca 2008 r. (był to czwartek) prezydent zlecił MSZ rozesłanie listu w trybie pilnym, by trafił on do adresatów jeszcze przed rozpoczynającym się 2 kwietnia 2008 r. (środa) szczytem NATO. Autorzy serialu „Reset” pokazali ten dokument, w archiwum MSZ zachował się wraz z żółtą karteczką i widniejącą na niej odręczną notatką: „Po rozmowie z MRS [ministrem Radosławem Sikorskim – przyp. red.]. Ten dokument ma leżeć w naszej szafie pancernej do poniedziałku (31.03) i czekać na dalsze dyspozycje MRS”. Wysłanie listu pocztą dyplomatyczną kilka dni później miało spowodować, że dotrze on na ostatnią chwilę, a więc nie zostanie poważnie potraktowany. I chyba o to chodziło. Poza rytualną uszczypliwością wobec głowy państwa rządowi Tuska zależało także na tym, by grać w drużynie Angeli Merkel i Nicolasa Sarkozy’ego. Niemcy i Francja, identycznie jak Rosja, były bardzo sceptyczne wobec rozszerzenia paktu na Wschód – czytamy.

Konrad Kołodziejski w artykule „Wyścig do sławy” zauważa, że obecnie obowiązują podwójne standardy: inne dla „zwykłych” obywateli i inne dla… kasty nietykalnych, którzy wszystkich i wszystko mają gdzieś, bo uważają, że żadne normy ich nie obowiązują […]. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że nie buduje to autorytetu państwa, przeciwnie – tak ostentacyjne kpiny z przepisów wywołują poczucie niesprawiedliwości oraz powszechne przekonanie, że niektórym (w domyśle bogatszym i bardziej uprzywilejowanym) wolno znacznie więcej. Kołodziejski jako przykład podaje głośną sprawę wypadku w centrum Krakowa, w którym zginęło czterech mężczyzn, a kierowca był pod wpływem alkoholu. Autor wyjaśnia, że to syn… Sylwii Peretti, celebrytki, która […] zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie o wymownej nazwie „Królowe życia” opowiadającym o „luksusowym życiu” swoich bohaterek. […] był on znany podobno od dawna z zamiłowania do szybkiej jazdy, jak elegancko określa się chuligańską i potencjalnie zabójczą brawurę na drodze, oraz chwalił się swoimi osiągnięciami w mediach społecznościowych.

Kołodziejski zauważa, że w internecie pojawiły się nienawistne komentarze pod adresem Perettich: Trudno takie zachowania akceptować, ale świadczą one o tym, że zwykli ludzie mają bardzo ambiwalentny stosunek do celebrytów i ich próżniaczego życia. Z jednej strony interesują się nim, może nawet zazdroszczą, ale z drugiej – pogardzają po trochu celebrytami, widząc, jak od nadmiaru popularności i bogactwa uderza im woda sodowa do głów.

Godne uwagi są także artykuły: Stanisława Janeckiego „Strategia hieny”, Jakuba Augustyna Maciejewskiego „Konserwatyści patrzą na Wschód”, Dariusza Matuszaka „Chrońmy nasze dzieci”, Aleksandry Rybińskiej „Kraina lęków”, Jana Rokity „Żydowska wojna o klauzulę rozsądku”, Małgorzaty Wołczyk „Hiszpania pęknięta na pół”, Marka Budzisza „Czy i gdzie uderzą wagnerowcy?”. Warty lektury jest także specjalny dodatek na 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego „Mieli Polskę w sercu”.

Obejrzyj obszerne omówienie zawartości nowego wydania "Sieci" - KLIKNIJ TUTAJ

Ponadto w tygodniku także komentarze bieżących wydarzeń pióra Krzysztofa Feusette’a, Doroty Łosiewicz, Piotra Cywińskiego, Bronisława Wildsteina, Andrzeja Rafała Potockiego, Marty Kaczyńskiej-Zielińskiej, Samuela Pereiry, Aliny Czerniakowskiej, Wiktora Świetlika, Andrzeja Zybertowicza.

Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od poniedziałku 31 lipca, także w formie e-wydania – polecamy tę formę lektury, wystarczy kliknąć TUTAJ

Zapraszamy też do oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.

Komentarze (0)
Dodająć komentarz, akceptujesz regulamin forum.
dodaj komentarz
 
 

obecnie brak komentarzy, zapraszamy do komentowania.

 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła