Wyższe limity emisji spalin dla samochodów z Dieslem
Propozycja wyższych limitów emisji spalin dla samochodów z silnikiem Diesla nie została zawetowana w środę przez Parlament Europejski. Nowe limity mają zostać wprowadzone dla pomiarów emisji, przeprowadzanych w warunkach drogowych.
Za odrzuceniem propozycji komisji PE do spraw środowiska w sprawie nowych limitów emisji głosowało 317 eurodeputowanych, zaś 323 było przeciw.
Giovanni La Via, szef komisji PE do spraw środowiska poinformował, że blokady nowych przepisów uniknięto dzięki zobowiązaniu Komisji Europejskiej, że podwyższenie limitów emisji spalin będzie tymczasowe i dzięki propozycji przepisów o zmianie systemu homologacji samochodów.
Za sprawą decyzji Parlamentu Europejskiego, od 1 września 2017 r. będą wdrażane nowe zasady pomiarów przeprowadzane w warunkach drogowych, a nie tylko w laboratoriach.
Zgodnie z nowymi zasadami w przypadku nowych modeli samochodów, wartość pomiarów emisji spalin dokonywanych w warunkach drogowych będzie mogła być maksymalnie o 110 procent wyższa niż wartość testu w laboratorium. To znaczy, że poziom emisji tlenku azotu będzie mógł wynieść 168 mg/km.
Do stycznia 2020 r. różnica ta będzie musiała zostać zmniejszona do 50 proc. Poziom emisji tlenku azotu mierzony w warunkach drogowych będzie mógł wynieść 120 mg/km.
Ten harmonogram dotyczy nowych modeli. Na dostosowanie nowych samochodów ze starszych modeli producenci będą mieć więcej czasu: do września 2019 r. w pierwszym etapie oraz do stycznia 2021 w drugim etapie.
Obecnie różnica między wynikami pomiarów w laboratorium i w warunkach drogowych według Komisji Europejskiej wynosi około 400 proc.
Ustalenie nowych zasad to skutek ubiegłorocznej afery z manipulowaniem pomiarami emisji spalin w samochodach Volkswagena. Instalowano w nich specjalne oprogramowanie zmniejszające emisje w trakcie testów.
(PAP)
Gb.pl/nb