ZUS zarejestrował pierwsze elektroniczne zwolnienia
W ZUS zarejestrowano już pierwsze elektroniczne zwolnienia, które można wystawiać od 1 stycznia. W systemie zwolnień zarejestrowało się już ponad 14 tys. lekarzy.
Do południa w poniedziałek, ZUS odnotował 250 takich zwolnień. Pierwsze wystawiono we Włocławku, w Nowy Rok - w pierwszym dniu działania systemu informatycznego i nowych rozwiązań prawnych. Zgodnie z nowymi przepisami jeszcze do końca 2017 r. obowiązywać będą również dotychczasowe, papierowe zwolnienia.
"System działa zgodnie z założeniami. Każdy lekarz zarejestrowany na naszej platformie usług elektronicznych może wystawiać takie zwolnienia" – powiedział członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Radosław Stępień. W ZUS nadzoruje pion informatyczny i operacji.
Zaznaczył, że w toku są prace pozwalające korzystać z wewnętrznych programów przychodni i praktyk lekarskich do wystawiania zwolnień. Programy gabinetowe muszą być zintegrowane z platformą ZUS. E-zwolnienia mogą być wystawiane również podczas wizyt domowych - przez mobilne urządzenia posiadające dostęp do internetu. Elektroniczne zwolnienia lekarskie (e-ZLA) mogą wystawiać upoważnieni przez ZUS lekarze, dentyści i felczerzy. Łącznie jest ich w kraju ok. 143 tys.
Stępień przypomniał, że prace koncepcyjne nad zmianami w systemie informatycznym ZUS rozpoczęły się w kwietniu 2014 roku: "Podczas prac zmieniała się legislacja, co utrudniało projektowanie systemu, ale po ponad roku prac analityczno-programistycznych system został oddany do użytkowania" - podkreślił.
ZUS na bieżąco monitoruje jego funkcjonowanie - stabilność i dostępność - we współpracy z wykonawcami.
"Jako jedyna instytucja, zgodnie z ustawą przygotowaliśmy system na czas. Powinniśmy dane przekazywać do KRUS (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – przyp.red.) i na platformę usług medycznych Ministerstwa Zdrowia" - przypomniał. "My zdążyliśmy, KRUS jeszcze nie jest gotowy, a platforma P1 w resorcie zdrowia nie powstała" - dodał.
Wystawione przez lekarza elektroniczne zwolnienie jest automatycznie przekazywane do ZUS. Pracodawca - płatnik składek, który ma swój profil na zusowskiej platformie, otrzymuje zwolnienie wystawiane pracownikom, a sami ubezpieczeni - informację o wystawionym im zwolnieniu.
Większość danych do wypełnienia w e-ZLA jest automatycznie pobierana z systemu ZUS, system weryfikuje wpisy wprowadzane przez lekarza, co nie pozwala na pomyłki, np. podpowiada numer statystyczny choroby. Lekarz nie musi już - jak przy papierowej wersji zwolnień - przesyłać ich do ZUS, przechowywać drugiej kopii. Pracodawca otrzymywał papierowe zwolnienie do 7 dni od jego wystawienia. Teraz ma je natychmiast, a chory nie musi już go przekazywać do zakładu pracy.
Wprowadzenie e-zwolnień ma poprawić m.in.: efektywność obsługi zaświadczeń lekarskich, skrócić czas ich wystawiania, znieść obowiązek przekazywania zwolnienia do zakładu pracy przez pracownika oraz przynieść wymierne oszczędności. Dzięki e-zwolnieniom ZUS ma mieć większą możliwość kontrolowania prawidłowości wykorzystywania zwolnień, zwłaszcza tych kilkudniowych.
Każdy może założyć sobie profil na platformie ZUS i mieć podgląd swoich zwolnień oraz innych informacji.
(PAP)
GB.pl/nb